Odżywianie w dwudziestym pierwszym wieku jest tematem, którym interesują się miliony ludzi na świecie. Interesuje nas co jedzą ludzie bogaci i czym odżywiają się gwiazdy estrady, a nawet to, co jedzą np. duchowni, albo ludzie ubodzy? Bardzo interesujemy się również nowinkami z zakresu dietetyki, gdyż większość z nas pragnie mieć zgrabną i szczupłą sylwetkę. A niestety umiłowanie jedzenia nam nie sprzyja i w związku z tym tyjemy i nieustannie poszukujemy diety cud. Zapominamy o tym, że nadwaga jest bardzo niezdrowa dla organizmu, a odchudzanie bardzo uciążliwe. Z tego płynie taki wniosek, że najlepiej nieustannie dbać o właściwą wagę ciała.
Wiele osób, a zwłaszcza osób wierzących zastanawia się nad tym, co jedli ludzie w czasach Pana Jezusa?
Otóż na początku naszej ery w Palestynie i nie tylko w Palestynie zwykli ludzie jadali zazwyczaj dwa razy dziennie. Zupełnie inaczej niż my dziś, kiedy to jemy raz dziennie od rana do wieczora, a potem narzekamy na otyłość, która nie wiadomo skąd się wzięła i zabija nasz organizm oraz utrudnia komunikację. Dawniej pierwszy posiłek spożywano około południa, a drugi główny posiłek wieczorem.
Zwykli Palestyńczycy bardzo rzadko jedli mięso. A jeżeli już to przeważnie ryby i bardzo rzadko jagnięcinę lub mięso z koźlęcia. W skład codziennego jadłospisu wchodziło dużo owoców i warzyw, jak oliwki, sałata, ogórki, czosnek, cebula, pory, bób, melony, figi, daktyle, orzechy, sezam. Jadano chleb wyglądający jak podpłomyki, jadano owcze i kozie mleko, ser, miód. Gotowano zupy zwane polewkami zwłaszcza z soczewicy, ciecierzycy i warzyw. Lecz wszystko nie wyglądało tak różowo, jak mówi o tym tekst. Faktycznie warzywa i owoce dziko rosnące były, lecz owoce w niewystarczającej ilości, a warzywa pozyskiwane były kosztem ciężkiej pracy, gdyż w Palestynie klimat nie sprzyjał uprawom. Najłatwiej było o ryby, które to stanowiły jeden z najważniejszych składników diety Palestyńczyków żyjący dwa tysiące lat temu.
Dziś kuchnia żydowska, to przede wszystkim koszerność, czyli podział pokarmów ze względu na religię na czyste i dozwolone oraz na nieczyste i zakazane. Przede wszystkim wyklucza się z diety mięso wieprzowe i krew. Czyli nikt z nich nie je na przykład kaszanki lub szarego barszczu. Poza tym kuchnia żydowska zawsze obfitowała w cebulę i czosnek oraz w przyprawy, jak goździki, gałka muszkatołowa, kminek, a także szafran, który dziś jest uważany za jedną z najdroższych przypraw świata.Wiele potraw z kuchni żydowskiej weszło
stałe do polskiej kuchni, bo przecież przed drugą wojną światową w wielu miejscowościach Polacy mieszkali po sąsiedzku z Żydami. I z tego powodu wiele zwyczajów kulinarnych przenikało się nawzajem.
Dziś w dobie rozwoju i masowych podróży tym bardziej łatwo o przenikanie tradycji kulinarnej. My Polacy bardzo chętnie konsumujemy bułki chałki, które są typowym pieczywem żydowskim, zajadamy się cebularzami i podpłomykami, uwielbiamy rybę po żydowsku. Wielu lubi gulasz gotowany z fasolą lub kaszą jęczmienną zwanym czulentem, a na deser jada jabłka pieczone w cieście zwane cymesem.